CZYM JEST OLIGOSPERMIA?
Rozpoznanie niepłodności może dotyczyć co piątej pary starającej się o potomstwo. Można powiedzieć, że przez wieki nie zwracano uwagi na męski aspekt tego zjawiska. Jednak ostatnie kilkadziesiąt lat rozwoju medycyny przyniosło tak wiele cennych informacji na temat męskich komórek rozrodczych, czyli plemników, że finalnie doprowadziło to do powstania osobnej dziedziny – ANDROLOGII. Plemniki po raz pierwszy zostały spostrzeżone pod mikroskopem w XVII wieku, a obecnie są oczywiście w centrum zainteresowania tak andrologów, jak i ich pacjentów. Wiadomo, że istotne dla płodności są zarówno ich jakość, jak i liczba. W tym artykule dowiesz się o tym, czym jest oligozoospermia (oligospermia) i dlaczego to tak istotna nieprawidłowość w badaniu nasienia.
Policzymy się – czyli ile powinno być plemników.
Podstawowym narzędziem w ocenie męskiej płodności jest badanie jakościowe nasienia. Jest to narzędzie proste, stosunkowo tanie i łatwo dostępne. Pamiętać należy jednak, że nie jest ono doskonałe. Normy dotyczącego tego badania cały czas są udoskonalane i regularnie publikowane są jego nowelizacje.
Dlatego też nigdy nie powinno się wydawać opinii na temat męskiej płodności na podstawie jednego badania nasienia.
Wynik, który otrzymuje mężczyzna z reguły po pierwszym spojrzeniu przyprawia o zawrót głowy. Liczne tabele, cyfry i odnośniki, nierzadko uzupełnione przez diagramy graficzne, czy wręcz zdjęcia powodują, że trudno zrozumieć a tym bardziej zinterpretować wynik.
W badaniu nasienia jest kilka kluczowych parametrów, o których powinieneś wiedzieć, bo na nie szczególnie warto zwrócić uwagę. Jednym z nich jest liczba plemników.
Ten parametr jest ujęty w dwóch miejscach – jako koncentracja, czyli liczba plemników na ml ejakulatu oraz, bezpośrednio z nim związana, całkowita liczba plemników na ejakulat.
Pierwsza wartość powinna wynosić przynajmniej 16 milionów na mililitr, a druga, odpowiednio, 39 mln. Jeśli wartości te nie zostaną spełnione, mamy do czynienia z oligospermią (lub oligozoospermią).
Liczby nie kłamią.
Dlaczego ten parametr jest tak ważny? Ponieważ liczba plemników bardzo istotnie związana jest z szansą na ciąże u partnerki. Co ciekawe, może to dotyczyć także ciąży uzyskiwanej na drodze rozrodu wspomaganego. Oczywiście oligospermia nie musi przekreślać szans na potomstwo. Powinna być jednak zdecydowanym argumentem do rozmowy z andrologiem, pełnej diagnostyki i indywidualnego postępowania.
Dlaczego jest ich tak mało?
Liczbowe zastrzeżenia do jakości nasienia wynikają oczywiście z nieprawidłowości spermatogenezy. Oligospermia może wynikać zarówno ze stylu życia, infekcji, nieprawidłowości w budowie układu płciowego jak i żylaków powrózka nasiennego. Im niższa liczba plemników, tym większa również szansa na podłoże genetyczne problemu.
Co więcej – nierzadko równocześnie występuje więcej niż jeden czynnik – dlatego tak kluczowe jest kompleksowe podejście do tematu.
Jak leczyć oligospermię i czy to w ogóle możliwe?
Leczenie oligospermii jest możliwe. Co prawda nie zawsze pacjent, czy androlog mają na to wpływ, ale absolutnie warto spróbować wpłynąć na liczbę plemników. Wszystko zależy od konfiguracji problemu. Jednak na pytanie co warto zmienić w swoim życiu, czy zdrowiu lub co ma największe znaczenie, nie da się odpowiedzieć inaczej, jak próbując. Dlatego mężczyzna powinien zawsze brać udział w podejmowaniu decyzji dotyczącej procesu poprawy jego płodności, w tym także oligospermii.
Czy jedynym wyjściem jest in vitro?
Nie da się również zaplanować, czy przewidzieć jak dużą poprawę uda się zaobserwować w kolejnych badaniach. Wiele zależy od tego, jaka jest liczba plemników na początku leczenia. Sama w sobie oligospermia może być ostatecznie wskazaniem do skorzystania z procedury in vitro. Jednak, jak już wspomniano, przy większej liczbie plemników skuteczność takiego wsparcia jest po prostu lepsza. Co więcej, czasem poprawa jest na tyle istotna, że takiej procedury uda się całkiem uniknąć.
Na wszelki wypadek
Niektórych pacjentów dziwi składana przez androloga propozycja zamrożenia plemników w banku nasienia. Jednak przy oligospermii takie podejście jest bardzo rozważne. Szczególnie w przypadkach bardzo niskiej liczby plemników, kiedy nie została zakończona diagnostyka, a podłoże takich zaburzeń jest nieznane.
Tak przygotowane plemniki mogą być rodzajem zabezpieczenia na wypadek, gdy nie uda się poprawić ich liczby lub zatrzymać stopniowego zmniejszania liczby plemników.
Oligospermia, czyli zbyt mała liczba plemników nie musi oznaczać niepłodności. Wielu mężczyzn pomimo obniżenia tego parametru zostaje ojcami. Jest to jednak argument do konsultacji z andrologiem i rozpoczęcia diagnostyki, poszukiwania przyczyn, a dalej odpowiedniego leczenia.
Wróc do listy wpisów na BLOGU